Pielęgnacja koreańska krok po kroku – w czym tkwi piękno Azjatek?

Kiedy myślimy o Korei Południowej, od razu przychodzą nam na myśl K-Pop, dramaty telewizyjne i... nieskazitelna, promienna skóra tamtejszych kobiet. Czy to kwestia genów, a może pielęgnacji? Odpowiedź Cię ucieszy, bo za promienną cerę Azjatek odpowiada właściwa rutyna pielęgnacyjna, której każdy może się nauczyć!

I chociaż temat K-beauty, jak czasami określa się koreańską pielęgnację, zyskał popularność już jakiś czas temu, to nadal stanowi on zagadkę dla niektórych osób. Czas więc odkryć tajemnicę piękna i młodego wyglądu prosto ze wschodu!

Woda, czyli nawilżanie od wewnątrz

Zanim przejdziemy do właściwej rutyny pielęgnacyjnej, najpierw kilka słów o nawilżaniu. W trosce o swoją skórę, zapewne pamiętasz (przynajmniej mamy taką nadzieję) o kremach nawilżających do twarzy. Co jednak ważne, Twoja skóra, a w zasadzie cały organizm, potrzebuje także klasycznego nawilżenia wodą.

Jeżeli więc miałabyś przyjąć tylko jedną radę z całego tego tekstu, niech będzie nią picie odpowiedniej ilości wody w ciągu dnia. I tutaj rodzi się pytanie – co to oznacza „odpowiednia ilość wody”?

Najczęściej przyjmuje się, że jest to 1,5 litra lub 6-8 szklanek wody dziennie, ale tak naprawdę wszystko zależy od Twojego trybu życia, potrzeb i sylwetki. Zasada jest prosta – im aktywniejszy styl życia, tym więcej wody.

Słuchaj swojego organizmu i nawadniaj się systematycznie – w tym celu warto zaopatrzyć się w bidon lub wielorazową butelkę.

Pielęgnacja koreańska twarzy, czyli 10 kroków do doskonałości

Jak wygląda Twoja codzienna pielęgnacja twarzy? Część osób bada ten temat bardzo dokładnie, inne decydują się na przypadek i w bardziej losowy sposób nakładają na twarz różnego rodzaju produkty kosmetyczne.

My skłaniamy się ku pierwszej wersji, ponieważ usystematyzowana pielęgnacją, a taką jest chociażby omawiana tutaj pielęgnacja koreańska, pozwala „ujarzmić” swoją cerę – i to niezależnie od jej typu czy problemów, z którymi się zmagasz.

Rytuał piękna Azjatek zakłada 10 kroków, co może na początku przerażać – zwłaszcza gdy nie masz na co dzień zbyt wiele czasu. Jednak uspokajamy, 2 z 10 etapów powtarzają się raz w tygodniu, a pozostałe kroki są stosunkowo szybkie.

Spójrz na to, jak na chwilę dla siebie, która szybko zaprocentuje pięknym i zdrowym wyglądem.

Jak wygląda koreańska pielęgnacja w praktyce?

Czas na konkrety, czyli wspomniane już 10 kroków.

Na pierwszy rzut idzie olejek do mycia twarzy, który delikatnie usuwa makijaż i wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia. W drugim kroku jest kolejne mycie, ponieważ Koreanki skłaniają się ku dwuetapowemu oczyszczaniu, w którym olej uzupełnia lekka pianka myjąca – najlepiej na bazie wody.

Co dalej? Dalej jest krok, który w zależności od swojej cery powtarzasz raz lub dwa razy w tygodniu, czyli peelingowanie. Peeling pozwoli Ci usunąć martwy naskórek i odblokuje pory, a także ułatwi wchłanianie innych składników z kosmetyków.

Po peelingu lub myciu trzeba przywrócić skórze odpowiednie pH, a w tej roli dobrze sprawdzi się tonik. Kosmetyk z łatwością dobierzesz do indywidualnych preferencji (np. regulujący wydzielanie sebum lub odświeżający).

Następnie esencja, czyli ciągle mało znany kosmetyk, będący czymś pomiędzy tonikiem, a serum. Esencja działa zazwyczaj nawilżająco i odżywiająco, więc warto wprowadzić ją do swojej rutyny. A dalej oczywiście serum, czyli maksymalna kondensacja składników aktywnych.

Po serum maska w płachcie – produkt bezsprzecznie kojarzony z koreańską pielęgnacją właśnie. Taką maskę również możesz używać raz na tydzień, gdy masz odrobinę więcej czasu.

A cały rytuał zamykają kremy – pod oczy oraz nawilżający do twarzy. A co z krokiem dziesiątym? Nim jest krem z filtrem SPF (lub filtr w sprayu), który ochroni Twoją skórę przed szkodliwym działaniem promieni UV.

 

Pamiętaj przy tym, że koreańska pielęgnacja skóry to nie tylko produkty, ale przede wszystkim filozofia, która za nimi stoi. Zamiast traktować codzienną pielęgnację jako konieczność, Koreanki podchodzą do niej jak do formy relaksu i chwili wyciszenia. Pozwól sobie na to samo i ciesz się dbaniem o siebie.

Powrót do listy artykułów

Zostaw komentarz

Pamiętaj, że komentarze muszą zostać zatwierdzone przed ich opublikowaniem.