Delikatny czy bezkompromisowy? Liryczny czy konkretny? Wybór to ważna rzecz, ale w przypadku tego balsamu po prostu… nie jest potrzebny. Balsam ,,Róża z pazurem” ma wszystko: bezkompromisowy i naturalny skład pełny dobroci, któremu zawdzięcza także swój piękny, autentyczny i bajeczny zapach.

W świecie pełnym syntetycznych aromatów i wszelkich odnośników ,,identycznych z naturalnymi” postawiono na czyste, niespotykane szaleństwo: wykorzystanie tego, co jest naprawdę naturalne: olejku z kwiatów róży damasceńskiej oraz ekstraktu różowego pieprzu. Skąd ten wybór? Zapach olejku z róży damasceńskiej nie ma sobie równych i trudno go nawet opisać słowami. Królowa kwiatów zawiera nieporównywalną z innymi olejkami ilość składników, co przekłada się na równoczesną konfiturową słodycz i kwaskową świeżość, niebywałą elegancję i niewinną bezpretensjonalność. Idealną parą dla tak wyważonej damy jest ekstrakt różowego pieprzu: zadziorny, z intensywnym, mocnym i dobrze skrystalizowanym charakterem.

Balsam opiera swoje działanie pielęgnacyjne na dwóch różnych, nierafinowanych olejach, lecytynie słonecznikowej i ekstrakcie z zielonej herbaty. Pielęgnuje i chroni skórę, robiąc właściwie to samo z samopoczuciem.

Co zawarto w balsamie?
* Olej lniany - olej wybitnie bogaty w triglicerydy kwasów tłuszczowych nienasyconych: linolenowego, linolowego i oleinowego. Ma nieocenione właściwości dla wspomagania regeneracji skóry, koi, przyspiesza gojenie i ogranicza odparowanie wody z naskórka, dzięki czemu świetnie sprawdza się w pielęgnacji uporczywie suchej i problematycznej skóry, także tej dotkniętej różnymi dermatozami.
* Olej kokosowy- pewne przeciwieństwo lekkiego oleju lnianego: bogaty przede wszystkim w nasycone kwasy tłuszczowe, uzupełnia barierę lipidową naskórka i skutecznie chroni go przed utratą wody. Uwielbiany przez suchą skórę - wspaniale wygładza, uelastycznia i zmiękcza. Z racji tego, że wybrano olej zimnotłoczony i nierafinowany, charakteryzuje się on niezwykle przyjemnym aromatem kokosa.
* Mocznik – składnik nawilżający, który naturalnie wytwarza nasza skóra, a który w najmniejszym stopniu nie blokuje porów. Pomaga utrzymać w naskórku wodę, wygładza i zmiękcza.
* Lecytyna słonecznikowa - mieszanina fosfolipidów, które są składnikiem każdej żywej komórki. Świetnie przyswajana przez skórę. Wygładza, wspomaga regenerację i zmiękcza skórę. Co ciekawe i wyjątkowe, zarazem uzupełnia barierę hydrolipidową, zapobiegając wysuszeniu skóry, jak i zwiększa wchłanianie substancji aktywnych, co w pielęgnacji jest dodatkowym atutem.
* Witamina E – słusznie nazywana witaminą młodości: odżywia, regeneruje, pomaga skórze dojść do siebie po wszelkich podrażnieniach i spowalnia procesy starzenia się.
* Alkohol cetylowy i monostearynian glicerolu - emolienty, które utrudniają odparowanie wody ze skóry i nadają kremowi przyjemną konsystencję.
* Olejek eteryczny z róży damasceńskiej - olejek otrzymywany przez destylację parową kwiatów róży, naturalny skarb o bardzo złożonym składzie i niezwykle przyjemnym zapachu: wyważonym, eleganckim, świeżym i słodkim zarazem. Ma też niebagatelne działanie pielęgnujące, w szczególności dla cery suchej i dojrzałej, jest też pomocny w łagodzeniu różnego rodzaju stanów zapalnych (w tym mieszków włosowych).
* Ekstrakt różowego pieprzu – to szykowne, ale zadziorne dopełnienie zapachu róży: gorący, ostry, wibrujący, świeży i lekko drzewny.
* Ekstrakt z zielonej herbaty (standaryzowany na zawartość 95% polifenoli) – działa przeciwutleniająco, chroni przed wpływem wolnych rodników i pomaga zachować młodość i jędrność skóry. Działa regenerująco, tonizująco, utrzymuje w ryzach rozwój stanów zapalnych i wzmacnia naczynka, dzięki czemu spisze się w pielęgnacji bardziej wymagającej skóry.
* Guma ksantanowa i kwas cytrynowy - odpowiadają za stabilną konsystencję i dodatkowa dawkę nawilżenia

Krem konserwowany jest mieszaniną aprobowaną m.in. przez Ecocert– alkoholem benzylowym i kwasem dehydrooctowym. Dodano je w minimalnej ilości, by zapobiec rozwojowi szkodliwych drobnoustrojów.

I to już wszystko. Nie dodano barwników i innych zbędnych wypełniaczy.

Ze względu na to, że balsam zawiera składniki mogące uczulać (jak rośliny z których pochodzą), zalecane jest przeprowadzenie testu uczuleniowego np. na przedramieniu. W tym celu nałóż balsam w niewielkiej ilości na 48 godzin przed aplikacją, nie zmywaj i obserwuj rekcję skóry.