Perfumy Beyoncé

Zmysłowe perfumy Beyoncé

Halo, Crazy in love, Single ladies to utwory, które zna cały świat. Temperament i osobowość artystki sprawiają, że jej trasy koncertowe to spektakularne widowiska, na które trudno zdobyć bilety. Amerykańska wokalistka R&B miała zaszczyt spróbować swoich sił w aktorstwie. Debiutowała także jako projektantka mody i twórczyni perfum. O kim mowa? Oczywiście o Beyoncé Knowles.

Perfumy od Beyoncé

Perfumy od gwiazd cieszą się dużą popularnością. Dlatego celebryci, modelki a nawet gwiazdy sportu chętnie sygnują flakony perfum swoim nazwiskiem. Nie ominęło to także Beyoncé. Wszystko rozpoczęło się od 2004 roku, kiedy Tommy Hilfiger stworzył perfumy True Star i zadedykował je amerykańskiej gwieździe. Rok po sukcesie kwiatowych perfum powstał flanker o mocno owocowej, słodkiej woni – twarzą True Star ponownie stała się piosenkarka. Jej osobowość sceniczna doskonale oddała także charakter perfum Giorgio Armaniego – Diamonds Intense. Po licznych sukcesach, które osiągnęły perfumy sygnowane nazwiskiem artystki, piosenkarka zdecydowała się na odważniejszy krok – powstała cała linia perfum Beyoncé.

Beyoncé Heat – siła i zmysłowość

2010 rok fani Beyoncé Knowles przyjęli z wielkim entuzjazmem. Oprócz trasy koncertowej czekała ich premiera pierwszego zapachu Beyoncé. Perfumy Heat reklamowało hasło: Złap gorączkę!, a czerwony kolor flakonu tylko podkręcał atmosferę, jaka towarzyszyła gorącej premierze. Jak przyznała sama artystka: wszystko, od projektu flakonu, do nazwy i pomysłu na reklamę, to ja. Kiedy się czegoś podejmuję, wykonuję to w 100%. Z pewnością to wyznanie miało wpływ na sprzedaż Heat Beyoncé – w ciągu pierwszej godziny sprzedaży fani kupili 72 tysiące buteleczek. Kształt flakonu miał łączyć to, co antyczne z nowoczesnością, a wszechobecna czerwień symbolizowała ogień – ten motyw jest często spotykany na koncertach artystki.

Beyoncé Heat Rush, Midnight Heat, Wild Orchid

Fala popularności zapachu Beyoncé sprawiła, że rodzina perfum gwiazdy powiększyła się o kolejne zapachy. Złotą szatę graficzną otrzymał zapach Heat Rush z czerwoną pomarańczą, kwiatem mango, drzewem teakowym i piżmem. Słodka wariacja spodobała się kobietom. Strzałem w dziesiątkę były także perfumy Midnight Heat – perfumy o wyraźnym aromacie paczuli są doskonałą propozycją na wieczorne wyjścia. Komunikuje to także buteleczka w ciemnym odcieniu fioletu. Zmysłowy charakter perfum oraz dedykowanych dezodorantów możesz poczuć na swojej skórze – perfumy Beyoncé czekają na Ciebie na Tagomago.pl!